Poproś kogoś, żeby Ci odmówił

Odrzucenie to okropne uczucie. Jestem pewna, że każdemu, kto to czyta, przyszła do głowy przynajmniej jedna sytuacja, w której został odrzucony, a nieprzyjemne uczucie, które temu towarzyszy daje sygnał „nigdy więcej!”.

Dlaczego odrzucenie tak boli?

Naukowcy z Uniwersytetu Michigan w USA odkryli, że w sytuacji odrzucenia nasz mózg zaczyna wydzielać opioidy, naturalne środki przeciwbólowe, czyli tak, jak dzieje się to w przypadku fizycznego urazu. Oznacza to zatem, że nasz mózg odczytuje odrzucenie jako sytuację, która powoduje faktyczny ból. 

Hmmm a gdyby tak całkowicie świadomie i umyślnie wystawić się na odrzucenie?

Wiem, brzmi jak szalony plan.

Chociaż na funkcjonowanie naszego mózgu mamy ograniczony wpływ, różnimy się pomiędzy sobą stopniem przeżywanego odrzucenia. Są osoby bardziej i mniej wrażliwe na uczucie odrzucenia. Co za tym idzie, możemy nad tym pracować i w pewnym sensie uodpornić się na nie na tyle, żeby nie paraliżowała nas każda myśl o odmowie.

Kopia Kopia FOMO.png

Co zrobić, żeby mniej bać się odmowy i odrzucenia?

Jia Jiang (jego wystąpienie TED talk znajdziesz pod artykułem) był zmęczony tym, że za każdym razem, gdy spotykało go odrzucenie (na przykład zawodowe) był tym tak zdruzgotany, że miał ochotę zrezygnować. Bał się, że nie osiągnie w życiu wymarzonego celu, jeśli za każdym razem, gdy usłyszy „nie”, jego pierwszą reakcją będzie ucieczka.

Przypadkiem znalazł w Google wskazówkę:
Żeby uodpornić się na odrzucenie, trzeba usłyszeć „nie” tak wiele razy, aby… przestało robić wrażenie

Kopia powinnaś być na tej imprezie-kopia.png

I tak powstała terapia przez odrzucenie

Terapia przez odrzucenie (rejection therapy, ang.) polega na tym, że przez 30 dni (codziennie!) szukasz szans na odrzucenie - na to, że ktoś Ci odmówi, nie spełni Twojej prośby albo z niedowierzaniem zapyta „oszalałeś?!”. To świadome tworzenie takich sytuacji, w których odmowa jest wysoce prawdopodobna, ale i mało szkodliwa. W ten sposób oswajamy się z odpowiedzią “nie”, jednocześnie nie wystawiając się na intensywny ból czy upokorzenie.

Autor TED talka poszedł o krok dalej - wymyślił, że jego wyzwanie potrwa 100 dni i w tym czasie:

  • Zapytał nieznajomego czy może pożyczyć od niego 100 $

  • Zaproponował obcej osobie, że posadzi kwiaty w jej ogrodzie

  • Zapytał czy przez godzinę może być osobą witająca klientów w Starbucksie w centrum miasta

  • Poprosił czy może wygłosić komunikat przez głośniki w supermarkecie i życzyć wszystkim miłego dnia

… I zrealizował 96 innych, nieco szalonych, pomysłów (uwaga: na niektóre z nich usłyszał „tak!”)

Doszedł do ciekawych wniosków:

  • Odmowa to nie koniec świata

  • Zadając pytanie „dlaczego nie?” można zmienić „nie” w „tak”

  • Odmowa może być spowodowana tym, że to, co oferujemy, nie jest tym, czego potrzebuje druga strona - i wówczas nie ma w tym niczego osobistego

Kopia Kopia powinnaś być na tej imprezie.png

A najważniejszy wniosek - że zawsze warto zapytać.

Bo jeśli usłyszysz „nie” to… po prostu ktoś Ci odmówi. I tyle. Świat się nie zawali, a Ty możesz iść dalej i znaleźć inne rozwiązanie.

A jeśli ktoś powie „tak”? Co się wtedy stanie?

TED Talk Jia Jiang znajdziesz tutaj:

Previous
Previous

Netflix: nadal oglądasz?

Next
Next

Co to jest FOMO?